Dziś na wniosek Lewicy w Sejmie odbyła się debata nad informacją bieżąca rządu w sprawie gospodarczych i społecznych skutków drożyzny, w szczególności wysokich cen energii elektrycznej i gazu oraz rosnących kosztów utrzymania, a także przeciwdziałania dalszym wzrostom cen.
- W tej debacie nie chodzi o spór pomiędzy koalicją rządową a opozycją. W tej debacie chodzi o to, aby Polkom i Polakom przedstawić działania rządu, które będą ich chronić przed kryzysem energetycznym. Samorządy otrzymują nawet 700 procentowe podwyżki cen ogrzewania lub innych źródeł energii, oznacza to, że pod znakiem zapytania staje np. funkcjonowanie pływalni. O pomoc rządu pytają też mali przedsiębiorcy, którzy prowadzą np. pralnie chemiczną. Inaczej będą musieli zamknąć swoją działalność, co oznacza utratę miejsc pracy – mówił w Sejmie poseł Tadeusz Tomaszewski.
Dyskusję na sali zdominowała kwestia wysokich cen energii oraz pozyskiwania przez Polskę surowców niezbędnych do funkcjonowania gospodarki gazu czy węgla. - Jak rząd zabezpieczył dostawy gazu do Polski? Baltic Pipe ruszył i dobrze, ale jakie umowy są zawierane, aby tego surowca nie zabrakło? - dopytywał poseł Zdzisław Wolski.
W trackie debaty padło szereg pytań dotyczących inwestycji w polską energetykę, które niestety nie doczekały się wyczerpujących odpowiedzi. - Jaki jest powodów, że w kwietniu tego roku na Towarowej Giełdzie Energii wolumen sprzedaży był większy od tego w roku 2021? Ale już w maju spadł o 40 procent, o 28 procent spadł w czerwcu i o 40 procent spadł w lipcu. Jak wytłumaczycie ten fenomen? Przecież jak na rynku nie ma energii, to wiadomo, że cena wzrośnie. Tak zrobiły koncerny energetyczne, które wstrzymały produkcję, aby podnieść ceny i dziś zarabiać miliardy.
Pytam się również jakie były podstawy odmowy udzielonej przez koncerny energetyczne podłączenia farm wiatrowych i fotowoltaicznych o łącznej mocy 30 gigawatów, ponieważ tak się stało w ostatnich 2-3 latach. Jakie poniesiono nakłady na sieci energetyczne, w tym sieci przesyłowe oraz dystrybucyjne?
Jaki jest również powód opóźnienia budowy farm wiatrowych na morzu Bałtyckim? Przecież ten projekt jest realizowany dopiero od roku. Kolejną kwestią jest budowa elektrowni atomowej, dopiero teraz mamy projekty ustaw w tej sprawie. Dlaczego przez 7 ostatnich lat nie realizowano tego projektu? Jaka jest koncepcja połączeń transgranicznych z sieciami państw Unii Europejskiej – pytał się poseł Dariusz Wieczorek.
- Rząd w trakcie tej debaty nie potrafił odpowiedzieć z czego wynika ograniczenie sprzedaży energii elektrycznej na polskiej giełdzie. Trzy państwowe koncerny tworzą państwowy monopol na rynku energii. Nieudacznicy zarządzają polską energetyką – podsumował. - Obojętnie jak bardzo będziecie państwo z PiS zaklinać rzeczywistość, to obecne ceny energii to jest po prostu Wasza wina – podkreślił.